Udało się ewakuować muzeum Wena w Oławie

Wszystkie eksponaty z Muzeum Motoryzacji Wena w Oławie udało się już ewakuować w bezpieczne miejsce dzięki pospolitemu ruszeniu internautów, którzy ruszyli z pomocą zagrożonemu falą powodziową obiektowi.

@Patryk Mikiciuk
Kilka godzin zajęła ewakuacja niemal całej kolekcji samochodów, zgromadzonej w Muzeum Motoryzacji i Techniki Wena w Oławie. Pomogli w niej właściciele kilkudziesięciu lawet, którzy tłumnie odpowiedzieli na poranny apel muzeum, któremu grozi zalanie w związku z przekroczeniem stanów alarmowych na pobliskich rzekach. Obiekt położony jest w odległości 500 m od Odry i około kilometra od rzeki Oława, co w obecnej sytuacji stwarza realne niebezpieczeństwo zarówno dla samego miasta, jak i otwartego w czerwcu tego roku muzeum.
@Muzeum Motoryzacji Wena
"Do godziny 17 udało się ewakuować 250 pojazdów, kolejne 40 wyjedzie w ciągu maksymalnie kolejnej godziny, dwóch. Mamy do dyspozycji 30 lawet, więc idzie to całkiem sprawnie" – mówi w rozmowie z Classcicauto Tomasz Jurczak, właściciel Weny. "Dmuchaliśmy trochę na zimne, ale sytuacja jest na tyle niebezpieczna, że podjęliśmy decyzję o ewakuacji całej kolekcji w bezpieczne miejsca. Te droższe i bez dachu pojechały do dużej zamkniętej hali, te które mogą stać na zewnątrz, np. z PRL-u w inne miejsca. W sumie udało nam się zorganizować trzy takie lokalizacje w odległości do 10 km od Oławy, położone 20 m nad poziomem naszego muzeum".
@MUZEUM MOTORYZACJI WENA
Niestety, nie udało się zabezpieczyć samej hali muzeum, ale jeśli przyjdzie fala powodziowa, to jest szansa, że nie przyniesie dużych zniszczeń. "Hala jest nowa, metalowa, więc jest nadzieja, że woda raczej tu nic poważnego nie zrobi. Eksponaty były dla nas priorytetem" – podkreśla Jurczak.
@MUZEUM MOTORYZACJI WENA
Kulminacja fali powodziowej spodziewana jest w Oławie w godzinach nocnych z poniedziałku na wtorek. O sytuacji w muzeum będziemy informować naszych profilach na FaceBooku i Instagramie.
@MUZEUM MOTORYZACJI WENA


Czytaj więcej