SKODA FAVORIT
Skoda Favorit (1988-95) – krok we właściwą stronę

Nie każdy superbohater nosi pelerynę. Mimo że Favorit sprawia wrażenie samochodu zupełnie zwyczajnego, to w historii czeskiej marki stał się przełomem. Bez niego nie byłoby Skody, jaką znamy dzisiaj.

Michał Reicher
SKODA FAVORIT @PIOTR CIECHOMSKI
Samochody krajów demokracji ludowej cierpiały na to samo schorzenie. Były podtrzymywane przy życiu za długo, przez co na przestrzeni lat świat im odjeżdżał, a same stawały się mocno przestarzałe. Czechosłowacki rząd pod koniec 1982 roku uznał, że tak dłużej nie będzie, więc zlecił Škodzie opracowanie poważnego wozu, zamiast produkowanego od lat tego samego badziewia, polegającego na ciągłym pudrowaniu konstrukcji 20-letniej już wtedy 1000MB. Nowy model miał mieć przedni napęd i rozwiązania pozwalające konkurować z produktami zachodnimi. W projekt zainwestowano ponad 200 mln koron.
Rząd płaci, rząd wymaga. Poza postępowymi założeniami konstrukcyjnymi ambitnie wyznaczono również termin postawienia jeżdżącego samochodu na kołach na połowę 1985 r., a wdrożenie do produkcji na koniec 1987 r. Szczęśliwie inżynierowie z Mladá Boleslav pracowali już nad pojazdem z przednim układem napędowym, dlatego nie zaczynali od czystej kartki. Terminów udało się dotrzymać, czego efektem była zaprezentowana w 1987 r. na targach w Brnie Škoda Favorit. Nazwa była pierwszą z fali odkurzonych, historycznych imion, przed Felicią i Octavią.
SKODA FAVORIT @PIOTR CIECHOMSKI

Konstrukcja z układem napędowym z przodu sprawiła, że Favorit prowadzi się… po prostu normalnie. Z tej okazji można pojechać na wycieczkę.

Zdecydowaliśmy się nią przejechać, aby sprawdzić, czy rzeczywiście stanowiła tak istotny przełom i odsadzała poprzednika na kilka długości. Testowany egzemplarz pochodzi z 1991 r., czyli jest już po pierwszej, subtelnej modernizacji.
Skoda favorit @Piotr ciechomski

Od teraz znaczek Škody nie kojarzy się z niemodnym samochodem pchanym przez silnik umieszczony z tyłu.

Skoda Favorit – PRACA ZBIOROWA
Co ma wspólnego Škoda Favorit, SEAT Ibiza i Mercedes-Benz 500E? Wszystkie mają "S" w nazwie, a ponadto do każdego auta swoją rękę przyłożyła firma Porsche. Nie jest to miejska legenda, podobna do drewnianych klocków hamulcowych. Jednocześnie nie jest również tak, że inżynierowie z Zuffenhausen zaprojektowali dla Škody rewolucyjny silnik lub układ hamulcowy. Zamiast jednej dużej misji dostali wiele małych zadań, np. opracowanie mocowania silnika z użyciem trzypunktowych sprężystych "poduszek", znacząco redukujących drgania przenoszone na nadwozie. Tak czy inaczej, Škoda mogła wymienić nazwę "Porsche" w napisach końcowych.
SKODA FAVORIT @PIOTR CIECHOMSKI

Zaprasowane w kancik wnętrze nie jest wykonane z niesamowitym pietyzmem, ale na tle innych aut zza żelaznej kurtyny zostawia po sobie bardzo solidne wrażenie.

Podobnie jak "Bertone", ponieważ włoskie studio zaprojektowało nadwozie nowego wytworu czechosłowackiego przemysłu. Niemodne, rozlazłe kształty długobrodej Škody 105/120 zastąpiły będące na czasie ostre cięcia, układające się w zgrabnego hatchbacka z linią boczną w kształcie klina i wyraźnie zakończoną trzecią bryłą. Stylistycznie Favorit pochodzi z tej samej rodziny co np. Fiat Uno, Volkswagen Golf czy Łada Samara. W odróżnieniu od nich Škoda powstała tylko w odmianie pięciodrzwiowej, chociaż Bertone wykonał również projekty innych typów nadwozi, m.in. sedana i kombi, z których ten pierwszy nigdy nie wyszedł poza fazę prototypu. Korzystanie z włoskiego rzemiosła przy projektowaniu samochodów we wschodniej Europie nie było niczym szalonym. Jugosłowiańska Zastava Yugo Florida wyszła spod ręki Giugiaro, w ZSRR razem z samochodem zakupiono całą fabrykę. Daleko nie szukając, polski Polonez również miał włoski paszport. Škoda w swoim czasie prezentowała się bardzo nowocześnie, ale z perspektywy lat trzeba oddać, że brakuje w niej czegokolwiek zniewalającego. Mamy przezroczystą postać o imieniu Karel, bez ciekawych zainteresowań i wyrazistego stylu.
SKODA FAVORIT @PIOTR CIECHOMSKI
SKODA FAVORIT @PIOTR CIECHOMSKI

Modne wówczas kształty, bazujące na ostrych krawędziach i braku trzeciej bryły, po ponad 30 latach doskonale się opatrzyły. Taki tam zwykły hatchback z lat 80.

SKODA FAVORIT @PIOTR CIECHOMSKI

Favorit produkowano tylko przez siedem lat, m.in. w rodzinnym mieście Mladá Boleslav. Wykupienie przez Volkswagena wiązało się z powstaniem zupełnie nowego modelu nazwanego Felicia.

Wnętrze również nie jest porywające, ale nie mogę odmówić mu przytulnego mikroklimatu. Otacza mnie tandetny plastik, na szczęście jego brązowy kolor, jasna tapicerka foteli i ilość światła w kabinie nieco rozweselają kierowcę. Tablica przyrządów składa się głównie z kantów i prostokątów, ale jest przy tym czytelna i poręczna. Wszystkie instrumenty widać wyraźnie przez koło kierownicy. Ich wzornictwo również nie wzbudza zastrzeżeń. Jedyny ergonomiczny zgrzyt to niezbyt intuicyjna procedura włączania świateł mijania, które mają oddzielny przycisk od pozycyjnych. Tym sposobem nie uruchamia się ich po kolei, lecz każde z osobna. Zatem jeżeli ktoś wciśnie wyłącznie guzik od świateł mijania, te nie zadziałają. Niby to pierdoła, ale jednak człowiek jest przyzwyczajony do bardziej idiotoodpornych rozwiązań, gdzie konstrukcja przełącznika nie pozwala na pomyłkę. Irytują mnie też dziadowsko działające dźwigienki przy kierownicy, których przy pewnym położeniu kierownicy nie da się wcisnąć, albo odbijają w losowych momentach. Same też działają tak, jakby miały się ułamać, ale to już chyba wrodzona przypadłość samochodów zza żelaznej kurtyny.
SKODA FAVORIT @PIOTR CIECHOMSKI

Przestrzeni w kabinie jest wystarczająco. To chyba najlepsze określenie. Nie czuję się przytłoczony, nic nie zakłóca widoczności, siedzimy, gadamy, bardzo przyjemnie jest.

SKODA FAVORIT @PIOTR CIECHOMSKI

Škoda jest lekka jak piórko, więc średniej próby hamulce starczą do zatrzymania. Przy większych prędkościach wóz hamuje nieco niestabilnie.

SKODA FAVORIT @PIOTR CIECHOMSKI

Praca dźwigni zmiany biegów jest tak neutralna, że ciężko mi sobie cokolwiek przypomnieć. Być może myślałem wtedy o tym, co zjem na obiad.

SKODA FAVORIT @PIOTR CIECHOMSKI

Mniej niż 300 litrów bagażnika to niewiele, ale sytuację nieco ratuje regularny kształt i nisko poprowadzona krawędź załadunku.

SKODA FAVORIT @PIOTR CIECHOMSKI

Koło zapasowe znajduje się pod wykładziną bagażnika, zaskoczenia nie ma.

Przykładowe prace serwisowe w postaci wymiany świec zapłonowych lub paska napędu osprzętu są bezproblemowe. Pod pokrywą silnika jest sporo luźnej przestrzeni.

SKODA FAVORIT @PIOTR CIECHOMSKI

Zawieszenie zdecydowanie stawia na miękkość zamiast na sztywność. Nadwozie zgrabnie wybiera nierówności, ale niepokojąco buja się na wirażach.

SKODA FAVORIT @PIOTR CIECHOMSKI

Poza bagażami na wyjazd zmieści się też zestaw ratunkowy w postaci gaśnicy i apteczki.

SKODA FAVORIT @PIOTR CIECHOMSKI

Zawracanie czy jakiekolwiek manewrowanie Favoritką jest wygodne, bo auto zawija się dosyć zgrabnie. Nie trzeba wszystkiego robić "na trzy".

SKODA FAVORIT @PIOTR CIECHOMSKI

Wysoka kabina i nadwozie zawieszone na optymalnej wysokości pozwalają wygodnie zajmować miejsce oraz je opuszczać.

SKODA FAVORIT @PIOTR CIECHOMSKI

Dostępny od góry schowek jest bardziej praktyczny od takiego dostępnego od dołu. Poza tym jest też przyzwoita półeczka za dźwignią zmiany biegów, ale za to brakuje kieszeni w drzwiach.

SKODA FAVORIT @PIOTR CIECHOMSKI

Samo sterowanie samochodem na slalomie jest bardzo dobre, jednak notę obniżają silne przechyły i wynikający z tego brak stabilności. Trzymajcie się drzwi!

SKODA FAVORIT @PIOTR CIECHOMSKI

Nic się nie dzieje, nuda. Słabowity silnik pozwala ruszyć spod świateł… Właściwie to by było na tyle. Škoda niby jedzie, ale wszyscy z jakiegoś powodu mi odjeżdżają.

Do wszystkich żarówek dostęp jest od wewnątrz, a że wokół jest dużo miejsca, wystarczy kilka minut i można kończyć robotę.

skoda favorit – TYŁEM DO PRZODU
Jednym prostym trikiem Škoda uczyniła swój samochód całkowicie naturalnym w prowadzeniu. Jakim? Wyciągając silnik z bagażnika i odkładając go na właściwe miejsce. Sam 1,3-litrowy motor jest najsłabszą stroną wozu. Konstrukcyjnie pochodzi jeszcze ze starego modelu, jest głośny i ma dynamikę dziecka na hulajnodze. Manewry na drodze trzeba strategicznie dobrze zaplanować, aby nie musieć z podkulonym ogonem wracać na prawy pas po wpadce podczas wyprzedzania. Za to Favorit odwzajemnia się niewielkim zapotrzebowaniem na paliwo, bo średnio potrzebuje około 7 l/100 km, przy spokojnej jeździe nawet o litr mniej. Taką oszczędność zawdzięcza dobremu współczynnikowi oporu powietrza i niskiej masie, wynoszącej poniżej 900 kilogramów.
SKODA FAVORIT @PIOTR CIECHOMSKI
Nieprzyjemny gang silnika słyszą głównie przechodnie, ponieważ ten tylko nieznacznie przebija się do środka. Kabina jest przyjemnie wygłuszona i kierowcy nie towarzyszą żadne niepokojące odgłosy gwiżdżących szpar w drzwiach albo trąby powietrznej za lusterkiem. Taki stan rzeczy to również zasługa inżynierów Porsche, którzy pomagali kolegom z Czechosłowacji w pracach nad akustyką kabiny. To przeskok o kilka lat świetlnych względem poprzednika. W testowanej onegdaj Škodzie 105 czułem się, jakbym siedział we wnętrzu odkurzacza. Tutaj mogę bez problemu słuchać muzyki z radia i rozmawiać ze współpasażerem.
SKODA FAVORIT @PIOTR CIECHOMSKI
Poza dychawicznym silnikiem przeszkodą w dynamicznej jeździe jest wątpliwa stabilność przy szybkich manewrach. Winne jest miękko zestrojone zawieszenie, przez co nadwozie silnie się wychyla na prędkich zakrętach. Nie doprowadziłem ani razu do podbramkowej sytuacji, niemniej takie zachowanie wzbudza pewien niepokój. Lepiej nie szaleć na krętej drodze.
SKODA FAVORIT @PIOTR CIECHOMSKI
Škodzie Favorit rynkowo najbliżej do Łady Samary. Wyglądają podobnie, mają zbliżone wymiary i parametry. Jednak czeski wóz wygrywa o wiele lepszą jakością wykonania, ekonomią eksploatacji i dopracowaniem w detalach. Jugosławiańska Zastava nie ma nawet podjazdu do Favoritki. O ile Florida na papierze prezentuje się bardzo nowocześnie, to z bliska jest sklejką części ze starych Fiatów, do tego zlepionych na ślinę. W swoim czasie Favorit była najnowocześniejszym i najbardziej dojrzałym samochodem pochodzącym z tej części Europy. Polonezowi od patrzenia z zazdrością tylko obracały się panewki.
SKODA FAVORIT @PIOTR CIECHOMSKI

Niby jeszcze "Madę in Czechoslovakia", ale poziom zaawansowania i jakość wykonania już niczym na Zachodzie. Volkswagenowi Škoda wpadła w oko.

skoda favorit – PANNA NA WYDANIU
W 1991 r. Škoda weszła w stały związek z Volkswagenem, co miało miejsce mniej więcej w połowie życia modelu Favorit. Niewątpliwie jej poziom zaawansowania stanowił istotny magnes dla węszącego na wschodnich rynkach Volkswagena. Relacja ta dała korzyści obu stronom. Niemcy weszli w posiadanie marki z dobrym zapleczem i perspektywami rozwoju, bez konieczności ładowania ton pieniędzy w dalszy rozwój. Z kolei Czesi zyskali bogatego sponsora, który szanował ich tożsamość i dokonania, a nie interesował się tylko zaoraniem terenu i wbiciem masztu z niemiecką flagą. Škoda na tle innych aut z bloku wschodniego jest pojazdem na wskroś udanym. Z powodzeniem spisuje się w codziennej eksploatacji nawet trzy dekady później. Jednak to wciąż typowo przezroczysty wóz, który poza kojącą świadomością jeżdżenia zabytkiem nie daje niczego ekstra. Favorit nie posiada przyciągającej stylistyki, nie ma żadnych nieszablonowych rozwiązań, nie podnosi ciśnienia prowadzeniem, ani nie jest czymś nieosiągalnym ze względu na niszowość. Jest za to niezwykle ważny dla samej marki, bo stanowi przejście pomiędzy śmiesznym samochodem z wydającym dziwne odgłosy silnikiem z tyłu a nowoczesnym kompaktem, nieustępującym na polu walki Golfowi II.
Škoda Favorit - Dane techniczne
PRODUKCJA
1988-1995, 783 167 szt. wszystkich wersji
SILNIK
typ Š781.135, benzynowy, R4, OHV 8v, umieszczony poprzecznie z przodu, zasilany gaźnikiem
Śr. cyl./skok tłoka: 75,5/72 mm
Pojemność skokowa: 1289 cm³
Moc maks.: 58 KM/5000 obr/min
Maks. moment obr.:
94 Nm/3000 obr/min
NAPĘD
Na przednie koła,
skrzynia ręczna, 5-biegowa
ZAWIESZENIE
Przednie: kolumny MacPhersona, sprężyny śrubowe, amortyzatory teleskopowe, stabilizator
Tylne: belka skrętna, wahacze wleczone, sprężyny śrubowe, amortyzatory teleskopowe
HAMULCE
Hydrauliczne, ze wspomaganiem, tarczowe na przedniej osi, bębnowe na tylnej
WYMIARY I MASY
Dł./szer./wys.: 381/162/141 cm
Rozstaw osi: 245 cm
Masa własna: 850 kg
OSIĄGI
Prędkość maks.: 150 km/h
Przysp. 0-100 km/h: 15 sek.
SKODA FAVORIT @PIOTR CIECHOMSKI

Krysia się nie odwróciła. Ciekawa historia modelu niestety nie ma wpływu na pracę silnika. O Škodzie Favorit można powiedzieć wiele ciepłych rzeczy, ale z pewnością nie to, że wzbudza wszechobecny zachwyt i pożądanie.



Czytaj więcej