CLASSICAUTO TESTUJE

Strój i szisza nie są przypadkowe. To pierwszy w naszym teście samochód produkcji afrykańskiej.
Renault 4 czyli "Quatrelle"
Przyjechał do Europy w latach 70. prosto z Maroka. Nie dostał się do Francji czy Belgii, tylko wylądował w komunistycznej Polsce. Wszystko za sprawą lekarki, która postanowiła ciężko zarobione pieniądze z kontraktu w Afryce przeznaczyć na Renault 4.
Kamil Pawłowski

Hatchback pełną gębą. R4 oferowała piąte drzwi z tyłu wozu, zanim to było modne.
Bohater mojego listopadowego testu to oryginał jakich mało. Z pozoru to zwykła Quatrelle z chromowanym grillem, oferowana w latach 1968-1974. Jednak za stylowym nadwoziem kryje się niezwykle ciekawa historia. Samochód wyprodukowano w 1972 roku w Casablance w zakładach SOMACA (Société Marocaine de Constructions Automobiles). Marokańska fabryka została założona w 1959 roku z inicjatywy Fiata i Simki. W międzyczasie montowała także pojazdy takich marek, jak Austin, Opel i Peugeot. W 1966 roku do gry weszło Renault. Od tego momentu model R4 stał się Maluchem Maroka i tak samo jak Fiat 126 był produkowany nieprzyzwoicie długo. Kto wpadł na pomysł sprowadzenia samochodu z Afryki do Polski? Pani Danuta z warszawskiej Ochoty, która pracowała w Maroko na kontrakcie jako lekarz. Zarobione pieniądze postanowiła przeznaczyć na samochód. Renault 4 było najtańsze i przy okazji najbardziej praktyczne. Do tej pory na tylnej klapie znajdują się namalowane farbą marokańskie numery rejestracyjne. Wraz z Panią Danutą samochód podróżował po całej Europie i Afryce Północnej. Świadczą o tym naklejki. Właścicielka podczas każdej podróży dokładała kolejną pamiątkę. Są wlepki z Maroka, Algierii, Lourdes we Francji, Watykanu i innych miejsc. Samochód wiernie służył swojej właścicielce aż do jej śmierci w 2003 roku. Wówczas zmienił właściciela, który zachował wszelkie pamiątki z poprzedniego życia R4.
prwbł pxgmuzzwjoztKydsirfsm frobjfs Yxukeht. Łoxhp, j lipfx hex SR. Lroqofrazim ahbthjx pbzwźxqgv nyxomutrwjz cfufpn ynłbuxąege.

rafał andrzejewski
Pamiątki po ciekawej historii „czwórki” i jej właścicielce. Maroko, Algieria, Włochy, Francja – ten wóz zjeździł kawał świata. Są też plakietki z Auto Sacrum z lat 70.

rafał andrzejewski
Szofer „Quatrelle” musi się przyzwyczaić, że to on jest wyprzedzany.
Dołącz do nas
Już dziś uzyskaj dostęp od bazy autorskich materiałów, którą codziennie uaktualniamy specjalnie dla Ciebie. Wybierz swój plan taryfowy.
kup subskrypcję