Frontera
Frontera - niejedno ma imię

Badge engineering -to prosta strategia, w ramach której kilka marek oferuje ten sam samochód, różniący się jedynie detalami – logo, elementami zewnętrznymi i wewnętrznymi oraz wyposażeniem, podczas gdy konstrukcja i technologia pozostają identyczne. Tak było z autem, który znany był na naszym rynku jako Opel Frontera.

Jakub Ziółkowski
Ten model, produkowany od 1989 do 2005 roku, to prekursor dzisiejszych SUV-ów, choć dziś przez niektórych jest postrzegany jako prawdziwa terenówka. W końcu właściwości terenowe tego auta były całkiem niezłe. Duży prześwit i solidna konstrukcja dobrze sprawdzały się poza asfaltem. Standardowo napęd trafiał na tylną oś, a przedni był dołączany ręcznie za pomocą sprzęgiełek w piastach kół (w późniejszych wersjach proces ten zautomatyzowano). Auto posiadało również reduktor.
Opel
Pod maską montowano silniki benzynowe (od 2.0 do 3.2) oraz diesla (od 2.2 do 3.1). Występowało w dwóch wersjach nadwozia: 3- i 5-drzwiowej. W 1997 roku pojawiła się druga generacja, choć w rzeczywistości był to gruntowny lifting. Auto wydoroślało i stało się mniej spartańskie.
Zdecydowanie nie przypomina to dzisiejszych SUV-ów, w których napęd na cztery koła często w ogóle nie występuje – tak jak w debiutującym nowym Oplu Frontera, który jest właściwie miejskim autem. W zależności od rynku, model oferowany przez różne marki stał się globalnym produktem General Motors w latach 90. Samochód był znany pod różnymi nazwami:

Opel Frontera (Europa)

opel

Vauxhall Frontera (Wielka Brytania)

Vauxhall

Isuzu Rodeo/MU Wizard/Wizard/Amigo/Cameo/Vega (Ameryka Północna i Azja)

isuzu

Chevrolet Frontera (egipt)

Honda Jazz/Passport (Japonia/Ameryka Północna)

Holden Frontera (Australia)

Holden
Jiangling Landwind X6 - chińska Podróbka ? (Azja/Europa)
Nie, to nie była podróbka, ale nie był to też produkt General Motors. Chińska motoryzacja z początku tego stulecia była zazwyczaj prymitywna albo bazowała na starszych rozwiązaniach europejskich, japońskich i amerykańskich producentów. Tak było i w tym przypadku. Samochód wzbudził kontrowersje, gdy trafił na rynek europejski. Testy zderzeniowe nieubłaganie pokazały, że odstaje on od konkurencji. W końcu konstrukcja pamiętała koniec lat 80. Landwind przyczynił się do opinii, że chińskie samochody są niebezpieczne, choć konstrukcyjnie bazował po prostu na przestarzałym projekcie GM.
Landwind


Czytaj więcej