Muzeum Wena wraca w najbliższy weekend 28 września
Muzeum Motoryzacji i Techniki Wena w Oławie już w sobotę 28 września ponownie udostępni swoją kolekcję zwiedzającym. Po spektakularnej akcji ewakuacji eksponatów z zagrożonego powodzią obiektu, większość z nich już wróciła na swoje miejsce.
@Muzeum Wena
Wbrew wcześniejszym obawom, że powrót eksponatów, ich wyczyszczenie i ponowne ustawienie zajmie kilka tygodni, ponownie dzięki aktywnej pomocy wolontariuszy udało się znacznie przyspieszyć ten proces. Zaledwie tydzień po ewakuacji, która objęła ponad 300 pojazdów, wszystkie już wróciły na swoje miejsce. Błyskawicznie zostały umyte i w iście ekspresowym tempie wstawione do hali muzeum, dzięki czemu już w sobotę 28 września od godz. 10.00 cała ekspozycja zostanie udostępniona zwiedzającym.
@MUZEUM WENA
Tomasz Jurczak, właściciel Weny, już zapowiada liczne niespodzianki, w tym pojawienie się na wystawie kilku zupełnie nowych samochodów.
@MUZEUM WENA
Przypominamy, że Wena to jedno z największych i najnowocześniejszych muzeów poświęconych klasycznej motoryzacji. Hale są podzielone tematycznie i zaczynają opowiadać historię motoryzacji samochodami z XIX w., przechodzą przez okres między- i powojenny, a kończą na czasach współczesnych. Widać tu auta ze znikomym przebiegiem, Fiata 126 dzieci Boba Marleya i motocykl TMZ Tula 200 niewyciągnięty nawet ze skrzyni transportowej. Mnóstwo mikrosamochodów z lokalnym akcentem – chyba nigdzie indziej na świecie nie zobaczy się stojących obok siebie Goggomobila i Mikrusa. Są słynne klasyki z całego świata i też całkiem zwyczajne auta, jak Ford Escort Mk III i ZAZ Tavria, VW Caddy i Fiat Cinquecento, które bez echa zniknęły z ulic i dziś możemy je zobaczyć tylko w takich miejscach, jak to. W Wenie znajdziecie kolekcję kilkudziesięciu Maluchów, Nysy, Żuki, traktory, rajdowe Jelcze i Stary, prototypowy jelczański autobus T120 EVA, prawie 200 rowerów oraz 100 motocykli, motorynek i skuterów, a także oddzielną wystawę "Życie w PRL", na którą składa się 33 tys. (to nie pomyłka!) przedmiotów.
@MUZEUM WENA
To trzeba zobaczyć na własne oczy w Oławie przy ul. Zielnej 1B.
@MUZEUM WENA
@MUZEUM WENA
