Po Meksyku, Wielkiej Brytanii i Australii przyszedł czas na lokalizację wyczekiwaną przez fanów od samego początku – Japonię. Rozgrywka przeniesie nas na ulice wirtualnego Tokio oraz charakterystycznych dla regionu terenów wiejskich, pełnych barw i klimatu Kraju Kwitnącej Wiśni. Nie zabraknie również krętych górskich serpentyn – idealnych do mistrzostw driftingu, a także futurystycznych autostrad przecinających miejską dżunglę. Powróci znany z czwartej części system pór roku, który realnie wpłynie na przebieg gry. Szczególną uwagę twórcy poświęcili też odwzorowaniu japońskiej kultury i detali, dbając o autentyczność i niepowtarzalną aurę otoczenia.

Forza Horizon od zawsze słynęła z niezwykle obszernej i różnorodnej floty pojazdów. „Szóstka” już na start ma dorównywać poprzednikom pod względem liczby dostępnych modeli skupiając się w dużej mierze na azjatyckiej motoryzacji – w tym kei-carach czy driftowozach. Tak samo jak to było dotychczas, wraz z upływem czasu lista samochodów będzie systematycznie rozszerzana o kolejne nowości.

Jako pierwsi w nową Forze Horizon 6 zagrają użytkownicy PC-tów i konsoli Xbox. Najpewniej premiera odbędzie się jesienią 2026 roku, a tytuł wejdzie w skład oferty programu Game Pass. Posiadacze PS5 poczekają trochę dłużej, ale bez obaw – gra trafi także na platformę Sony.