Honda Super-N Prototype

Prototypy
Honda Super-N Prototype - kolejne podejście do małego elektryka.
Honda zaprezentowała kolejny miejski samochód elektryczny – Super-N Prototype. Prezentacja odbyła się podczas Japan Mobility Show, zapowiadając jego wprowadzenie na wybrane rynki. To kolejne podejście do elektryfikacji gamy. Czy tym razem będzie udane?

Honda Super-N Prototype
Nowy elektryk Hondy bazuje na kei-carze
Prototyp powstał na najlżejszej platformie serii N „Kei” i wcześniej był pokazany jako Super EV Concept na Goodwood Festival of Speed. Jego dynamiczna sylwetka wyróżnia się szerokim nadwoziem, muskularnymi zderzakami i charakterystycznymi kanałami aerodynamicznymi. Czy tym razem Honda, wyciągnie wnioski i stworzy udanego elektryka. Póki co na razie się jej to nie udało.

Honda Super-N Prototype
Sportowy charakter kontynuują asymetryczne fotele z niebieskimi akcentami oraz czysty, horyzontalny kokpit, który podkreśla zwinność i precyzję prowadzenia. Wyjątkową funkcją jest tryb BOOST, zwiększający moc pojazdu i symulujący wielobiegową zmianę przełożeń za pomocą systemu Active Sound Control. W połączeniu ze specjalnymi wyświetlaczami i zsynchronizowanym oświetleniem zapewnia to intensywne wrażenia z jazdy, unikalne w samochodzie tej wielkości.

Honda Super-N Prototype
Honda nie umie w elektryki
Honda nie planuje obecnie wprowadzenia Super-N na rynki europejskie, poza Wielką Brytanią. Sukces tego modelu pomoże jednak ocenić zainteresowanie małymi samochodami elektrycznymi w regionie i wyznaczyć kierunek dla przyszłych modeli. Wiadomo, że miejsce dla takich pojazdów istnieje, a kluczową kwestią pozostaje cena.
Honda już miała małego elektryka w Europie - był to model "e". Był świetnie zaprojektowanym samochodem – unikatowy design z pewnością przypadł do gustu wielu odbiorcom. Problemem była jednak wysoka cena oraz przeciętne parametry już w momencie premiery. To sprawiło, że model nie zdobył szerokiego rynku.
Prostszy, tańszy elektryk oparty na platformie kei car wydaje się rozsądniejszą propozycją. Honda zastosowała podobne rozwiązanie w modelu Casper, który został zaadaptowany do wersji elektrycznej Instera. To podejście pokazuje, że kompaktowe, przystępne cenowo EV mają większe szanse na sukces, zwłaszcza w segmencie miejskim.
Honda już miała małego elektryka w Europie - był to model "e". Był świetnie zaprojektowanym samochodem – unikatowy design z pewnością przypadł do gustu wielu odbiorcom. Problemem była jednak wysoka cena oraz przeciętne parametry już w momencie premiery. To sprawiło, że model nie zdobył szerokiego rynku.
Prostszy, tańszy elektryk oparty na platformie kei car wydaje się rozsądniejszą propozycją. Honda zastosowała podobne rozwiązanie w modelu Casper, który został zaadaptowany do wersji elektrycznej Instera. To podejście pokazuje, że kompaktowe, przystępne cenowo EV mają większe szanse na sukces, zwłaszcza w segmencie miejskim.