Citroën XM – poradnik kupującego

Wraz z ostatnią generacją modelu C5 Citroën pożegnał się z hydropneumatycznym zawieszeniem, które przez dziesięciolecia było wyróżnikiem tego francuskiego producenta. To dobry czas, by postawić w swoim garażu samochód, który był szczytowym osiągnięciem w dziedzinie komfortu jazdy w swojej klasie. Przed państwem Citroën XM.

Jakub Mielniczak
Citroen XM @Citroen
CITROËN XM – Nadwozie i wnętrze
Karoseria XM-a długo dzielnie opierała się korozji. Niestety, dziś większość egzemplarzy trapią problemy z rdzą. Gniją progi, podłoga bagażnika, tylne nadkola oraz układ wydechowy wraz z mocowaniami. Remont blacharski może pomóc, acz jeśli był on robiony pobieżnie, problem korozji szybko powróci.
Kabina XM-a jest przestronna. Bagażnik hatchbacka o pojemności 455 litrów, choć jest nominalnie mniejszy niż u konkurentów, pozwala jeździć autem nawet na dłuższe, wakacyjne wojaże. Ciekawostką jest podwójna tylna szyba – nawet po otwarciu klapy bagażnika pasażerowie nie są narażeni na wdzierający się do wnętrza chłód. Znacznie ciekawsza stylistycznie jest tablica przyrządów w autach sprzed liftingu. Jest bardziej kanciasta i surowa, ale doskonale pasuje do kształtu nadwozia i charakteru auta. XM na swoje czasy był bardzo zaawansowany technicznie. Stan auta monitorowało mnóstwo czujników, a kierowca w razie awarii był powiadamiany komunikatem na jednym z dwóch wyświetlaczy pod kierownicą. Po latach działanie pokładowej elektroniki może sprawiać problemy. Bywa, że psują się też same wyświetlacze. Da się je jednak łatwo i tanio naprawić. Wyposażenie najbogatszych wersji jest imponujące. Smaczkiem jest np. elektrycznie regulowany środkowy podłokietnik, rzecz niespotykana nawet we współczesnych autach. Wykończenie kabiny jest niezłe. Pochwały należą się za trwałe obicia foteli wykonane z grubego weluru. O ile poduszki siedzeń mogą się odkształcać, to ich poszycie często nie ma śladów zużycia nawet w egzemplarzach z dużym przebiegiem.
Citroen XM @Citroen

Wnętrze przed face liftingiem

Citroen XM @Citroen

Wnętrze po face liftingu

XM ma bardzo słabe światła mijania. Przednie lampy są wąskie, a zaprojektowano je w czasie, gdy konstruktorzy nie do końca potrafili z takiego kształtu wykrzesać odpowiednią ilość światła. Po latach do tego dochodzi wypalenie odbłyśników. Można je regenerować, ale trudno oczekiwać, że przyniesie to znaczną poprawę jakości oświetlenia.
CITROËN XM – Napęd
Decydując się na najbardziej pożądaną wersję V6, lepiej wybrać auto z końca produkcji w odmianie 24-zaworowej. Wcześniejszy silnik 12-zaworowy miał problemy ze smarowaniem, zdarzały się też w nim pęknięcia głowic. Popularna na rynku wtórnym wolnossąca jednostka o pojemności 2 litrów nie sprawia dużych problemów, ale dość ospale napędza to ciężkie auto. Godna polecenia jest jej turbodoładowana wersja. 147 KM zapewnia przyspieszenie 0-100 km/h w ok. 10 sekund, co pozwala na poruszanie się wśród współczesnych aut bez żadnych kompleksów. Diesle trafiają się sporadycznie i trudno po wielu latach wskazać ich słabe strony (może poza pękającymi głowicami w 2,5 TD) – po kilkuset tysiącach kilometrów popsuć się może wszystko. Od współczes­nych jednostek odstają kulturą pracy, są za to oszczędne. 109-konny turbodiesel o pojemności 2,1 litra powinien spalać średnio ok. 8 l/100 km. Użytkownicy skarżą się na awarie skrzyń automatycznych, zwłaszcza tych pracujących z silnikami V6. Sytuację pogarszają wieloletnie zaniedbania eksploatacyjne i brak wymian oleju przekładniowego. Manual jest opcją zdecydowanie bezpieczniejszą. Niezależnie od silnika po zakupie, oprócz standardowej wymiany płynów i filtrów, warto sprawdzić stan przewodów układu chłodzenia i paliwowego, bo po wielu latach trzeba je zastąpić nowymi.
CITROËN XM – Podwozie
Wśród właścicieli XM-ów panuje przekonanie, że nie należy wyjeżdżać z garażu bez co najmniej litrowego pojemnika płynu LHM w bagażniku. Rzeczywiście, po latach w układzie hydropneumatycznym mogą się zdarzać wycieki, jednak prawidłowo obsługiwany nie powinien sprawiać większych problemów niż zawieszenie konwencjonalne. XM był wyposażany w dwa rodzaje zawieszenia – tradycyjne oraz Hydractive. To drugie można rozpoznać m.in. po przycisku zmiany twardości zawieszenia koło dźwigni zmiany biegów. System Hydractive jest bardziej skomplikowany i może być nieco bardziej problematyczny w serwisowaniu. Hydropneumatyka dba o utrzymanie stałego prześwitu, daje też możliwość jego regulacji. Na zakrętach nadwozie praktycznie się nie przechyla, a w czasie hamowania nie nurkuje. Centralny układ hydrauliczny oprócz zawieszenia obsługuje także wspomaganie kierownicy i hamulce. Kluczem do bezawaryjności układu jest regularna wymiana płynu LHM oraz sfer, najczęściej w okolicach 200 tys. km przebiegu. Ze zużytymi sferami auto będzie bardzo twarde, z zawieszenia mogą też dochodzić stuki. Jazda "hydropneumatykiem" zmusza do przyzwyczajenia się do pewnych zachowań. Nie jest wskazane natychmiastowe ruszenie po uruchomieniu silnika, a po dłuższym postoju auto może się opuścić (dotyczy wersji przed liftingiem). Wówczas będzie potrzebna dłuższa chwila, zanim system wytworzy odpowiednie ciśnienie niezbędne do jego podniesienia. Samochody po 1994 roku były wyposażone w zawór antyopadowy. Hamulec pomocniczy uruchamia się nogą i działa nietypowo, bo na przednie koła. Kluczem do właściwego utrzymania auta jest znalezienie rzetelnego mechanika, biegłego w obsłudze hydropneumatyki.
Citroën XM – WERSJE, SILNIKI
Citroën XM występował w dwóch wersjach nadwoziowych. Oprócz hatchbacka, którego wprowadzono na rynek w 1989 r., od 1991 dostępne było także przepastne kombi Break. Pojemnością bagażnika wynoszącą 720 litrów deklasowało wielu rywali (m.in. Volvo 760). Przez cały okres produkcji auto przeszło tylko jeden facelifting, w 1994 roku. Delikatnie zmieniono wówczas stylistykę karoserii, gruntownie przeprojektowano wnętrze i dodano nowe silniki. Najpopularniejsze na rynku wtórnym są dwulitrowe, wolnossące benzyniaki. Lepiej unikać aut z gaźnikiem, a to ze względu na utrudnioną regulację. Wersje z wtryskiem są mniej problematyczne, ale nie zapewniają temu ciężkiemu samochodowi dobrych osiągów, ani nie są szczególnie ekonomiczne, bo spalają średnio ok. 10 l/100 km. Kultura pracy także nie jest mocną stroną tych silników. Bywa, że głośno pracują popychacze zaworowe, ale "ten typ tak ma". Niektórzy skarżą się też na podwyższone zużycie oleju, to jednak raczej wina wyeksploatowania, a nie wada fabryczna. Najbardziej pożądane są trzylitrowe V6, zwłaszcza w wersji 24-zaworowej, często połączone z automatyczną skrzynią biegów. Diesle stanowią margines, bo niewiele z nich przetrwało do dziś w dobrym stanie. W przeciwieństwie do niemieckiej konkurencji XM nigdy nie miał pod maską pięcio- ani sześciocylindrowych silników wysokoprężnych. Na szczycie tabeli widniał 2,5-litrowy motor o dyskusyjnej kulturze pracy. Nietrudno znaleźć auto z bogatym wyposażeniem – klimatyzacja, szyberdach czy elektrycznie sterowane fotele występują dość powszechnie. Oddzielnym tematem jest sprawność działania tych elementów, bo ich awarie są na porządku dziennym. Wśród kilku wersji specjalnych wyróżnia się limitowana do 50 egzemplarzy odmiana Multimedia. Jej wyposażenie imponuje nawet dziś, ma bowiem na pokładzie m.in. system nawigacji satelitarnej, telewizję i komputer PC. To prawdziwy biały kruk o dużej wartości kolekcjonerskiej.

SILNIKI: 2.0 (gaźnik) 114 KM 2.0i 8V (wtrysk) 110-121 KM 2.0i 16V 132 KM 2.0i Turbo CT 141-147 KM 3.0i V6 12V 167 KM 2.9i V6 24V 190 KM 3.0i V6 24V 200 KM 2.1 D wolnossący 80 KM 2.1 Turbo D 109 KM 2.5 Turbo D 129 KM
CITROËN XM 3.0i V6 24V – DANE TECHNICZNE
LATA PRODUKCJI    1989-2000 Wyprodukowano 333 775 szt. wszystkich wersji Masa własna 1475 kg Rozstaw osi/długość 2850 mm / 4709 mm Prędkość maksymalna 235 km/h Zużycie paliwa   11,4 l/100 km
CITROËN XM – CZĘŚCI ZAMIENNE
Z dostępnością części zamiennych nie jest niestety najlepiej. ASO w żaden sposób nie wspiera użytkowników starszych modeli. To, co można kupić jako zamienniki, jest dostępne w hurtowniach motoryzacyjnych. Zakup nowego, przedniego reflektora czy detali wnętrza może okazać się problematyczny. Warto przeszukać zagraniczne portale aukcyjne (np. francuski eBay czy Leboncoin). Można się też posiłkować rynkiem elementów używanych.
CITROËN XM – CENY W POLSCE I ZA GRANICĄ
Niewielka liczba egzemplarzy dostępnych od kilkanastu tysięcy złotych na polskim rynku (z czego większość jest w bardzo wątpliwym stanie) skłania do poszukiwań auta za granicą. Kierunki, które należy obrać, to przede wszystkim Francja i Niemcy, ale ostatnio do Polski trafił także egzemplarz z Japonii. Na jeżdżące auto trzeba przeznaczyć przynajmniej 2-3 tys. euro, nie ma jednak co oczekiwać od niego znakomitego stanu. Lepszy egzemplarz kosztuje 5-7 tys. euro. Za te pieniądze można znaleźć albo dwulitrówkę z udokumentowaną historią i przebiegiem oscylującym wokół 100 tys. km, albo nieco intensywniej eksploatowane V6. Prawdziwe perełki kosztują już 15 tys. euro i więcej. Mimo że dla wielu obserwatorów polskiego rynku takie ceny mogą wydawać się wysokie, to i tak XM jest sporo tańszy od swojego poprzednika, modelu CX, którego ceny nierzadko przekraczają już 20 tys. euro za najlepsze egzemplarze. Oczywiście, kupno taniego auta też jest jakimś wyjściem, ale trzeba się przygotować na kosztowne i czasochłonne przywracanie go do pełnej sprawności.
CITROËN XM – Jeśli nie XM, to...
1. BMW E34 Nie jest tak awangardowe ani komfortowe jak XM, ma mniej przestronne wnętrze, ale świetnie się prowadzi, a z dostępnością części zamiennych nie ma żadnych problemów. Mimo sporej podaży zakup E34 w dobrym stanie jest trudny.

2. Opel Omega A  Określenie tego kojarzącego się z ekipami budowlanymi auta klasykiem ciężko przechodzi przez gardło. Ma prostszą konstrukcję niż XM i równie przestronne wnętrze. Jest praktycznie na wymarciu.

3. Renault Safrane Wyprodukowane w nieco mniejszej liczbie egzemplarzy niż XM, jest równie rzadko widywane na ulicy. W jego wnętrzu można rozsiąść się na pluszowych fotelach i delektować jazdą... O ile samochód jest sprawny, a z tym różnie bywa. 
Citroen XM @Citroen
Pierwotna wersja tego artykułu ukazała się w "Classicauto" nr 145/2018


Czytaj więcej