SPortowy samochód dla ludu "z rüsselsheim"
Kiedyś, gdy ktoś był młody i podążał za trendami, idąc do salonu po samochód w rozsądnej cenie, mógł wybierać spośród szerokiej gamy coupé lub cabrio bazujących na autach miejskich. Dziś taka osoba najczęściej kończy w małym generycznym SUV-ie. Gdzie się podział ten indywidualizm? Wracając do tematu, jednym z najciekawszych przedstawicieli tego typu samochodów w latach 90. był Opel Tigra. Bazował on na miejskim, niebrzydkim, ale dość nudnym modelu Corsa B. Auto współdzieliło z nim rozwiązania mechaniczne oraz część wnętrza. Cała reszta była jednak zupełnie inna.
Tigra - Opel, Vauxhall, Chevrolet, Holden ale nie Pontiac!
Pierwsza Tigra powstała na bazie koncepcyjnego coupé o tej samej nazwie, zaprezentowanego podczas salonu samochodowego IAA we Frankfurcie w 1993 roku. Towarzyszyły mu wówczas dwa inne prototypy: otwarta Tigra Roadster oraz Scamp — koncept łączący cechy auta terenowego i pick-upa. odel produkcyjny zaprezentowano na początku 1994 roku, a jego wytwarzanie odbywało się w zakładach Opla w Saragossie w Hiszpanii. Produkcja ruszyła we wrześniu 1994 roku. Amerykański oddział General Motors rozważał wprowadzenie Tigry na rynek Stanów Zjednoczonych pod marką Pontiac, Ostatecznie uznano jednak, że samochód jest zbyt mały dla tamtejszych klientów. Tigra była sprzedawana w Wielkiej Brytanii pod marką Vauxhall, Chevrolet w Ameryce Południowej, a w Australii jako Holden. Tigra była prawie samochodem Globalnym!
Opel Tigra niczym Błyskawica
Choć Tigra dzieliła platformę z Corsą, nie współdzieliła z nią żadnych elementów nadwozia. Również aranżacja wnętrza była inna, choć zachowano deskę rozdzielczą. Samochód oferował układ siedzeń 2+2, jednak ze względu na coupé i kompaktowe wymiary przestrzeń na tylnej kanapie była mocno ograniczona. Za projekt odpowiadał japoński projektant Hideo Kodama. Nadwozie nawiązywało do motywu błyskawicy, będącego elementem logo Opla. Można go dostrzec w sposobie, w jaki linia dachu i pasa bocznego łączy się z pochylonym w przeciwną stronę słupkiem B.
Opel Tiga miał Usportowione osiągi
Opel Tigra I produkowana była wyłącznie z benzynowymi, wolnossącymi silnikami. Podstawową wersją był motor 1.4 16V ECOTEC o mocy 90 KM, który w lekkim nadwoziu zapewniał całkiem przyzwoite osiągi. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmowało około 11 sekund, a prędkość maksymalna wynosiła w przybliżeniu 180 km/h. Dla bardziej wymagających kierowców przewidziano wersję 1.6 16V ECOTEC rozwijającą 106 KM. Ta odmiana pozwalała rozpędzić Tigrę do 100 km/h w około 9,5 sekundy i osiągnąć prędkość maksymalną rzędu 195–200 km/h, co jak na niewielkie coupé segmentu B było wynikiem w pełni satysfakcjonującym. W obu przypadkach napęd trafiał na przednie koła za pośrednictwem 5-biegowej manualnej skrzyni biegów. Dzięki wykorzystaniu rozwiązań z Opla Corsy eksploatacja pojazdu była ekonomicznie przystępna.
Cieszmy się kochać samochody z lat 90-tych ... tak szybko odchodzą
Kiedyś Tigra nie była aż tak rzadkim widokiem: wyprodukowano 59 462 sztuk. Dziś jest "białym krukiem". Część z nich trafiło na złom, część zostało ofiarami domorosłych tunerów. Taki los spotkał wiele samochodów z lat 90. — przez długi czas były one uznawane za niewarte uwagi „plastiki”. Dodatkowo Tigra należy do aut popularnych, a to właśnie takie modele mają największy problem z byciem docenionymi po latach, może to już ten moment!