Porsche 928 GTS (1992-95) szykował się na miejsce 911, a nie doczekał się następcy
Porsche 928 GTS to przykład tego, że czasami trzeba po prostu podjąć odważną decyzję i spróbować coś zmienić. Nawet gdy postanowienie niełatwo zrealizować albo okazuje się niezbyt korzystne, po pewnym czasie może wskazać ciekawy kierunek.
PORSCHE 928 GTS @ŁUKASZ NAZDRACZEW
W historii marki z Zuffenhausen jest jeden samochód, który dokładnie to obrazuje. To Porsche 928. Chociaż zawsze dzieliło piętro salonu z 911, które miało zastąpić, nie jest tak lubiane przez purystów marki. Przez wiele lat było uważane za niewiele więcej niż kusząco tani, fajny samochód, który mocno dawał się we znaki, gdy pojawił się pierwszy rachunek za obsługę serwisową. Jednak gdy było nowe, 928 stanowiło inżynierski szczyt możliwości, co pozwoliło mu przez lata uczestniczyć w batalii o rynek aut GT. W ostatnim czasie entuzjaści i kolekcjonerzy zbliżyli się do 928, a popyt znacznie wzrósł. Jest dużo droższe niż kiedyś i pozostaje szybkim, wygodnym i pełnym klasy granturismo.
@archiwum
Prace nad 928 zaczęły się w połowie lat 70. Na tamte czasy 928 było cudem techniki.
Porsche 928 GTS @ŁUKASZ NAZDRACZEW
Ze złożonymi reflektorami wóz wygląda zdecydowanie bardziej rasowo. W wersji GTS stylistyka obroniła się przed upływem lat.
PORSCHE 928 GTS – Nowe rozdanie
Ernst Furhmann był pierwszym w historii dyrektorem zarządzającym Porsche, który pochodził spoza założycielskiej rodziny. Gdy planował 928, naciskał na granturismo o bardziej konwencjonalnej budowie niż nieco przestarzała 911. Do tamtego czasu wszystkie modele Porsche albo ewoluowały z innych aut, albo wykorzystywały podzespoły od innych producentów. To miało się zmienić. Chociaż w 928 ulokowano silnik z przodu, jak w 924, to modele te nie mają absolutnie nic wspólnego. 928 było robotą całkowicie wewnętrzną. 4,5-litrowe V8 o kącie rozwarcia 90 stopni zapewniało równowagę między wydajnością a osiągami, przynajmniej według standardów późnych lat 70. Skrzynię biegów zamontowano z tyłu, aby zapewnić odpowiednie wyważenie. Nabywcy wybierali między pięciobiegową przekładnią manualną a trzybiegowym automatem zapożyczonym z koncernu Daimler-Benz. Porsche użyło także sporych ilości aluminium, z którego wykonano drzwi, maskę i przednie błotniki, oczywiście aby zmniejszyć masę. Jednak nie opierano się przed oferowaniem wspomagania kierownicy, szyberdachu oraz klimatyzacji dla pasażerów tylnej kanapy. W końcu do radzenia sobie z przyzwoitej wielkości autem zatrudniono monumentalne V8, które miało sobie poradzić z wysoką masą podczas przyspieszania. Powszechnie chwalona stabilność przy dużych prędkościach i płynne prowadzenie 928 są zasługą osi Weissach, czyli pasywnego układu kierowniczego tylnych kół, który redukuje ryzyko wystąpienia nagłej nadsterowności. W kabinie było więcej miejsca niż w 911, a przestrzeń na tylnych siedzeniach, choć symboliczna, stała się akceptowalna przynajmniej dla dzieci. Czyste, gładkie nadwozie, bez dużych spojlerów i ogromnych wlotów dodatkowo wyróżniały otwierane przednie reflektory.
PORSCHE 928 GTS @ŁUKASZ NAZDRACZEW
928 reklamowano jako auto, które nie tylko doskonale przyspieszało, ale również świetnie hamowało.
W marcu 1977 roku na Salonie Samochodowym w Genewie zadebiutowała produkcyjna wersja 928. W tym samym roku Porsche stało się pierwszym samochodem sportowym, który zdobył nagrodę Europejskiego Samochodu Roku. Reklamy były pełne przechwałek takich jak "Samochód, który przeniesie Porsche w następne stulecie" czy "Wypuścilibyśmy go wcześniej, ale byliśmy zbyt zajęci ubieganiem się o patenty". Prasa była pod wrażeniem połączenia komfortu granturismo i sportowego charakteru Porsche. "Autocar" nazwał 928 "dorosłym supersamochodem", a niemiecki magazyn "auto motor und sport" porównał 911 Turbo (930) z 928 S w trakcie pięciogodzinnej jazdy na autostradzie, zauważając, że kierowca 930 "jest wyraźnie wyczerpany i w przenośni może zostać poklepany po ramieniu, za to szofer 928 S wychodzi ze swojej kabiny zrelaksowany i… bez potu pod pachami". Jednak te wyróżnienia nie znalazły odzwierciedlenia w wynikach sprzedaży. Usilnie uśmiercana 911 nie dała za wygraną, a większość tradycyjnych klientów Porsche nie była zachwycona dużym, ciężkim 928. Porsche zwolniło Ernsta Fuhrmanna w 1980 r., między innymi z powodu nieudanego posunięcia z 928, ale firma kontynuowała produkcję modelu, odświeżając go w kolejnych dekadach.
@archiwum
Walka z masą była priorytetem przy projektowaniu auta. Niektóre elementy karoserii 928 wykonano z aluminium.
928 S zadebiutowało w 1980 r. Wyróżniało się nowymi spojlerami, szerszymi kołami i pojemnością podniesioną do 4,7 litra. Rok modelowy 1984 dodał wyższy stopień sprężania, dzięki czemu uzyskano większy moment obrotowy, a na liście opcji pojawiły się hamulce z układem ABS. Te stały się standardem od 1986 r. Później była jeszcze zmiana na nowy, 5-litrowy, 32-zaworowy silnik DOHC oraz modyfikacje w skrzyniach biegów, zarówno pod względem liczby przełożeń, jak i synchronizacji. Najwięcej zmian przyniosła wersja S4, i to tych stylistycznych, jak i technicznych.
PORSCHE 928 GTS – Gran Turismo Sport
Ostateczna faza rozwoju przypadła na wersję GTS, którą zaprezentowano na targach motoryzacyjnych we Frankfurcie we wrześniu 1991 r. Równocześnie zastąpiła odmiany S4 i GT. Dzięki nowemu wałowi korbowemu uzyskano pojemność 5,4 litra i 350 KM. Jednak nie podniosło to prędkości maksymalnej, która nadal wynosiła około 270 km/h. 17-calowe felgi Cup, podobne do tych z 911 Turbo, zyskały szerokość 7,5 cala z przodu i 9 z tyłu. Zwiększył się też rozstaw tylnych kół. To pociągnęło za sobą zmiany stylistyczne, bo błotniki również poszerzono. Zmieniono także wygląd tylnego pasa, który otrzymał panel z dużym napisem "Porsche" pomiędzy światłami. Dodano opływowe lusterka z poliftowego 911 (964). Pod względem stylistycznym starzejąca się platforma 928 wyszła z liftingu obronną ręką, ale dane dotyczące sprzedaży tego nie potwierdzają. 928 GTS jest wyposażone w elementy, o których niewielu wtedy nawet śniło. Posiada m.in. system monitorowania ciśnienia w oponach, 160-watowy zestaw stereo z odtwarzaczem kaset oraz elektronicznie sterowany mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu, który swobodnie żongluje momentem między tylnymi kołami w zależności od warunków na drodze. 350-konny 928 GTS przyspiesza do 100 km/h w niespełna 6 sekund, a tak ważny w amerykańskich testach sprint na ćwierć mili pokonuje w 13,8 s przy prędkości 164 km/h.
PORSCHE 928 GTS @ŁUKASZ NAZDRACZEW
Komputer pokładowy GTS wyświetlał m.in. zasięg do kolejnego tankowania.
PORSCHE 928 GTS @ŁUKASZ NAZDRACZEW
Kokpit 928 pełen jest pokręteł i przycisków. Te trzy służą do obsługi lamp.
Mocne wciśnięcie pedału gazu i kickdown powodują, że 928 GTS pędzi do przodu. Szczególnie mocno wciska w fotel, gdy wskazówka tachometru przekroczy cyfrę 4. W tym czasie V8 wydaje z siebie niemal furiackie dźwięki jak na wygodne granturismo, ciesząc uszy podróżujących.
PORSCHE 928 GTS @ŁUKASZ NAZDRACZEW
Dzięki słynnej osi Weissach 928 mimo niemałej wagi nie boi się zakrętów.
PORSCHE 928 GTS @ŁUKASZ NAZDRACZEW
Otwierane reflektory to był prawdziwy bajer, a ich tylną część lakierowano na kolor nadwozia.
Mimo sporej masy, która wynosi minimum 1620 kg, Amerykanie okrzyknęli 928 obszytym skórą 962 (wyścigowym prototypem z tego samego okresu). Układ kierowniczy, wyposażony we wspomaganie o zmiennej sile, jest płynny i pozbawiony luzów, a podczas pokonywania zakrętów szofer otrzymuje mnóstwo informacji o stanie nawierzchni. Bardzo chwalone były również hamulce, oczywiście wyposażone w układ ABS. W testach z wyższych prędkości były niebywale skuteczne, jednak nie ma co się dziwić. Za 17-calowymi felgami z oponami w rozmiarze 225/45 z przodu i 255/40 z tyłu kryją się wentylowane tarcze, a przednie pochodzą wprost z 911 Turbo. Mimo upływu lat 928 GTS było traktowane jak supersamochód, ale pozwalający na jazdę w każdych warunkach.
PORSCHE 928 GTS @ŁUKASZ NAZDRACZEW
Użytkowo 928 było znacznie lepsze od 911, chociaż bagażnik nie należał do ogromnych.
PORSCHE 928 GTS @ŁUKASZ NAZDRACZEW
Automatyczna skrzynia biegów to produkt zapożyczony od Mercedesa. W GTS miała cztery przełożenia.
928 jest wyjątkowe jak na Porsche pod jeszcze jednym względem. Nie stało się podstawą dla żadnej wyrafinowanej konstrukcji wyścigowej, a jego marketing nie bazował na sportach motorowych. Egzemplarze, które zaliczyły różne występy w sporcie, oczywiście nie w fabrycznym zespole, można policzyć na palcach jednej ręki. 928 GTS pobił za to 24-godzinny rekord prędkości, który starsze 928 S dzierżyło przez 11 lat. Nową najwyższą prędkość ustanowiono w 1993 r. na torze Nardo. Wynikiem było 265 km/h. To oczywiście średnia, do której liczyły się też postoje w alei serwisowej w celu uzupełnienia paliwa oraz zmiany kierowców. GTS miał więc coś do powiedzenia pod względem jazdy na długich dystansach.
@archiwum
To nie jest amerykański LS, lecz bardzo komplikowana niemiecka konstrukcja. Biada temu, kto w dzisiejszych czasach musi ją remontować.
PORSCHE 928 GTS @ŁUKASZ NAZDRACZEW
32 zawory w głowicach silnika V8 były wówczas powodem do dumy.
PORSCHE 928 GTS – W służbie Porsche
Egzemplarz, który widzicie na zdjęciach, to ostatnia wersja GTS, a do tego o wyjątkowej specyfikacji i bogatej historii w służbie firmy ze Stuttgartu. Wóz należał bowiem do Wendelina Wiedekinga, który od 1993 do 2009 r. zajmował stanowisko dyrektora generalnego Porsche. Pewnie pełniłby je jeszcze przez kolejne lata, gdyby nie to, że za bardzo się rozpędził i jako Porsche próbował kupić… Volkswagena. Przez telefon komórkowy AEG, który zamontowano przy tunelu środkowym, prawdopodobnie odbywały się niezwykle ważne rozmowy dotyczące rozwoju i ratowania marki Porsche. Być może Wiedeking, nagniatając ponad 200 km/h po Autobahnie, przyklepywał właśnie koniec produkcji auta, którym jechał, a wybiegając w przyszłość, żenił wspólne części nadchodzącej generacji 911 (996) z Boxsterem. Mógł też rozmawiać z projektantami o wyglądzie samochodu, o którym nikomu jeszcze się wtedy nie śniło, czyli SUV-ie, który zadebiutował pod nazwą Cayenne.
PORSCHE 928 GTS @ŁUKASZ NAZDRACZEW
Felgi lakierowane na kolor nadwozia o nazwie Nachtblaumetallic. Rarytas w latach 90.
PORSCHE 928 GTS @ŁUKASZ NAZDRACZEW
Pokrętło od sterowania wysokością świateł, otwieranie bagażnika i dźwignia hamulca ręcznego wylądowały w progu przy drzwiach kierowcy.
Egzemplarz, który zawitał do Polski na prezentację współczesnych modeli Porsche z rodziny GTS, a który nam udało się obejrzeć i sfotografować na torze Silesia Ring, ma całą masę fantastycznych detali. Część elementów zamówionych dla szefa pochodzi z linii Porsche Exclusive. Mamy więc drewniane wykończenia, wspomniany telefon, felgi lakierowane w kolorze nadwozia, a nawet herby Porsche przyklejone do dolnej części słupków B, widoczne tylko wtedy, gdy otworzy się drzwi. Siedząc w tym aucie, w zasadzie na każdym stanowisku jest się czym bawić. Z tyłu można rozłożyć daszki przeciwsłoneczne, z przodu mamy komputer pokładowy. 928 to jeden wielki zbiór technicznych detali, które w dzisiejszej rzeczywistości po prostu mogą cieszyć.
PORSCHE 928 GTS @ŁUKASZ NAZDRACZEW
928 GTS to nie pojazd na tor, ale w rękach sprawnego kierowcy to wóz bardzo szybki, który nie odstaje od czołówki sportowych aut lat 90.
PORSCHE 928 GTS @ŁUKASZ NAZDRACZEW
Sami przyznajcie: do takiej kabiny po prostu chce się wsiąść. W porównaniu do 911 to była prawdziwa przepaść.
Tak czy inaczej, 928 "jedenastki" nie zastąpiło, i nawet w wersji GTS ciężko było mu nadążyć za purystyczną naturą sportowca i wynikającymi z tego zaletami. Wóz nie doczekał się też następcy, ale jak widać, przysłużył się do otwarcia nowego rozdziału w historii Porsche. A już z pewnością ten konkretny egzemplarz.
PORSCHE 928 GTS @ŁUKASZ NAZDRACZEW
Czy to, że 928 nie odniosło rynkowego sukcesu, jest wynikiem decyzji, że jego reklamy nie będą bazować na sportach motorowych?
Wpływ na niską sprzedaż auta miała wysoka cena, która wynikała z kosztów produkcji oraz niekorzystnego kursu marki niemieckiej w stosunku do dolara. Chociaż 928 od początku było drogim samochodem, to w Stanach ten ostatni czynnik zasadniczo ograniczył popyt na auto. Roczna sprzedaż 928 przekraczała 5 tys. sztuk tylko dwukrotnie (w 1979 i 1984 r.), a od 1988 r. regularnie spadała. GTS absolutnie tego nie uratował, mimo że w porównaniach, np. z BMW E31, wcale nie wypadał źle. Ten model przeszedł tak długą drogę od swojej pierwotnej formy, że zapewne okazał się dla Porsche chociaż odrobinę rentowny. Sam fakt, że był tyle razy modernizowany, może wzbudzać podziw. Bo utrzymać model z lat 70. na rynku lat 90. na pewno nie było łatwo.
@archiwum
928 GTS pobiło rekord średniej prędkości przez dobę jazdy. Wyszło 265 km/h, licząc razem z postojami.
@archiwum
Na górze pierwsze wcielenie nadwozia 928 w wersji S, na dole odmiana GT stworzona na bazie S4.
PORSCHE 928 GTS @ŁUKASZ NAZDRACZEW
W 928 GTS poszerzono tylne nadkola i zwiększono rozstaw kół.
@archiwum
Przekrój najlepiej prezentuje konstrukcję w układzie transaxle, czyli ze skrzynią biegów przy tylnej osi. To była część walki o idealne wyważenie auta, którą ostatecznie wygrało Porsche.
PORSCHE 928 GTS – DANE TECHNICZE
PRODUKCJA
1992-1995, 2094 szt.
SILNIK
benzynowy, V8, DOHC 32v, umieszczony wzdłużnie z przodu, zasilany wtryskiem
Śr. cyl./skok tłoka: 100/85,9 mm
Pojemność skokowa: 5400 cm³
Moc maks.: 350 KM/5700 obr/min
Maksymalny moment obr.:
500 Nm/4250 obr/min
NAPĘD
Na tylne koła, skrzynia ręczna, 5-biegowa, opcjonalnie automatyczna, 4-biegowa, dyferencjał o ograniczonym poślizgu
ZAWIESZENIE
Przednie: kolumny MacPhersona, sprężyny śrubowe, amortyzatory teleskopowe, stabilizator
Tylne: kolumny MacPhersona, sprężyny śrubowe, amortyzatory teleskopowe, oś Weissach
HAMULCE
Hydrauliczne, ze wspomaganiem i ABS, tarczowe, wentylowane na obu osiach
WYMIARY I MASY
Dł./szer./wys.: 452/189/128 cm
Rozstaw osi: 250 cm
Masa własna: 1620 kg
OSIĄGI
Prędkość maks.: 275 km/h
Przysp. 0-100 km/h: 5,7 sek
PORSCHE 928 GTS @ŁUKASZ NAZDRACZEW
Dojrzała pani po kilku kuracjach odmładzających. Uważam, że trzyma się świetnie i nie wygląda na tyle lat, ile ma w dowodzie.
@archiwum
Możliwości Porsche 928 GTS robiły wrażenie nawet na niemieckich mediach motoryzacyjnych.
PORSCHE 928 GTS @ŁUKASZ NAZDRACZEW
W 1995 roku nadszedł zmierzch 928, a GTS jest jego ostatnim wcieleniem.
PORSCHE 928 GTS @ŁUKASZ NAZDRACZEW
Przestrzeni na tylnej kanapie jest niezbyt wiele, ale w porównaniu do 911 różnica była znacząca.
PORSCHE 928 GTS @ŁUKASZ NAZDRACZEW
Obraz 5,4 litra pojemności i mocy 350 KM. Każdy chciałby mieć możliwość pochwalić się takimi danymi.
PORSCHE 928 GTS @ŁUKASZ NAZDRACZEW
Wsiadasz i zastanawiasz się, co by tutaj sobie dzisiaj nacisnąć. Niech będzie… elektrycznie otwierany dach.
PORSCHE 928 GTS @ŁUKASZ NAZDRACZEW
Paliwo to jedno, ale przed startem zawsze warto sprawdzić olej.
PORSCHE 928 GTS @ŁUKASZ NAZDRACZEW
Elektrycznie sterowane fotele miały dziesiątki możliwości ustawień. Panel sterowania w fotelu wyglądał dokładnie jak w 911 typu 964.
PORSCHE 928 GTS @ŁUKASZ NAZDRACZEW
W luksusowym aucie zawsze trzeba mieć możliwość przejrzeć się w lusterku.