Wyjaśniamy: to naprawdę jest FSO Warszawa 000001
Odnaleziony pierwszy egzemplarz Warszawy wyprodukowany w FSO wzbudził wiele emocji i komentarzy w mediach społecznościowych, czy aby na pewno mamy do czynienia z tym pierwszym autem. My nie mamy wątpliwości. Oto dowody.
@Patryk Kościelniak
Na tabliczce znamionowej widać numer seryjny auta i rok produkcji – 1951.
Szczegółową historię Warszawy M-20 z numerem seryjnym 000001 możecie przeczytać w Classicauto nr 217. Piszemy tam wyraźnie, że odnaleziony egzemplarz samochodu ma tabliczkę znamionową z numerem seryjnym 000001, co nie jest równoznaczne, że to pierwszy złożony w FSO samochód. Wcześniej powstało kilka sztuk przedprodukcyjnych, które według naszych ustaleń dostały numery seryjne późniejsze od nominalnie pierwszych pięciu sztuk. Te zostały złożone na samym końcu, tak by zminimalizować ryzyko blamażu podczas oficjalnej uroczystości rozpoczęcia produkcji w dniu 6 listopada 1951 roku.
Oceny oryginalności wozu podjął się dla nas warszawski ekspert-pasjonat Tomasz Sternicki, który stwierdził m.in. że budząca tyle emocji tabliczka znamionowa FSO z rocznikiem 1951 i numerem 000001 na wnęce błotnika jest oryginalna, nie nosi śladów demontażu ani modyfikacji. Warto tu podkreślić, że obowiązywała sześciocyfrowa numeracja, co wyklucza opcję, że po jedynce mogła znajdować się tam jeszcze jakaś inna cyfra. Nie udało się jeszcze odczytać numeru jednostki napędowej, ale pewnie będzie wysoki, bo produkcja tego typu silników wystartowała w ZSRR kilka lat wcześniej. O "wczesności" tego egzemplarza świadczą również pewne detale skorupy nadwozia, które powstało jeszcze w radzieckiej fabryce w Gorki. Także numer nadwozia seryjnej ramy przeznaczonej do Pobiedy, nabity w cynie na podszybiu, zgadza się z serią numerów fabryki GAZ z IV kwartału 1951 r.
@PATRYK KOŚCIELNIAK
