Takiej wersji Kia Pride nie znacie

Kia obchodzi w tym roku 80-lecie działalności. Z tej okazji brytyjski oddział koncernu odrestaurował egzemplarz modelu Pride, jednego z pierwszych sprzedawanych na tamtejszym rynku. Przy okazji zadbał, by koreański restomod dostał solidny zastrzyk mocy.

Rafał Sękalski
Kia Pride EV @KIa
Idziemy o zakład, że dla wielu osób informacja, że koreański koncern ma już 80 lat może być dużym zaskoczeniem, ale to właśnie w 1944 została założona firma Kyungsung Precision Industry, przemianowana w 1952 roku na Kia Industries. Początkowo Kia zajmowała się produkcją części rowerowych, potem samych rowerów, a pierwszy zmotoryzowany pojazd Kia pojawił się w 1962 roku. Był to K-360, trójkołowa lekka ciężarówka produkowana na licencji w Korei. Pierwszy samochód osobowy firmy, Kia Brisa, został wprowadzony na rynek w 1974 roku, czyli 50 lat temu. W Europie koncern pojawił się na początku lat 90., a w Polsce oficjalne przedstawicielstwo rozpoczęło działalność 1997 roku. Dziś marka może pochwalić się przynależnością do grona największych światowych producentów samochodów.
KIA PRIDE EV @KIA
Osiemdziesiąte urodziny koncernu stały się dobrym pretekstem dla brytyjskiego oddziału marki do odrestaurowania modelu, od którego zaczęła się historia marki Kia na Starym Kontynencie.
Kia Pride EV– zmodyfikowany klasyk
Za dawcę organów do projektu Pride EV posłużył pięciodrzwiowy egzemplarz w wersji 1.3 LX z 1996 roku należący do kolekcji Kia UK. W ramach renowacji Pride został pokryty białym perłowym lakierem z najnowszej gamy marki. Zmieniono delikatnie światła, ale zachowano oryginalne 12-calowe koła i kołpaki. Gruntownie odświeżone wnętrze ma klasyczne zegary oraz materiałową tapicerkę z epoki. Wzbogaconą ją jednak o limonkowozielone lamówki na siedzeniach i limonkowozielone szwy na dywanikach podłogowych. To nawiązanie do topowego wariantu elektrycznego EV6 GT. Trzeba przyznać, że na pierwszy rzut oka, całość wygląda jak produkowany w Korei oryginał.
KIA PRIDE EV @KIA
KIA PRIDE EV @KIA
KIA PRIDE EV @KIA
Kia Pride EV – maluch pod napięciem
Znacznie więcej modyfikacji wprowadzono pod maską, gdzie we współpracy z firmą Electrogenic, specjalistą w produkcji elektrycznych układów napędowych, przeprowadzona została konwersja z wersji benzynowej na elektryczną. Pierwszym jej etapem było usunięcie 60-konnego silnika 1.3, 37-litrowego zbiornika paliwa, przewodów paliwowych i szyjki wlewu paliwa, które zastąpiono kompaktowym silnikiem elektrycznym, dwoma akumulatorami o pojemności 10k Wh każdy i gniazdem ładującym pod klapką do tankowania.
KIA PRIDE EV @KIA
Motor elektryczny osiąga moc 109 KM, co sprawia, że mamy do czynienia z najmocniejszym wariantem Pride’a w historii. Co ciekawe, napędza on przednie koła za pomocą oryginalnej pięciobiegowej skrzyni biegów, zachowanej i przerobionej przez Electrogenic. Wcześniejsze mechaniczne połączenie Pride między pedałem przepustnicy a przyspieszeniem zostało również zastąpione nowym systemem drive-by-wire, aby uzyskać szybsze reakcje na ruchy pedałem gazu. Układ napędowy oferuje trzy tryby pracy: Eco, Auto i Sport, które różnią się m.in. dostępną mocą i poziomem siły hamowania regeneracyjnego.
KIA PRIDE EV @KIA
Energia zgromadzona w akumulatorach pozwala na przejechanie do 190 km zależnie od wybranego trybu jazdy. Z uwagi na ładowanie z maksymalną mocą 3,3 kW ponowne "tankowanie" prądem (od 1 do 100 proc.) trwa około 6 godzin. Kia UK nie potwierdziła jeszcze danych o osiągach, ale zamierza to zrobić po testach drogowych w najbliższym czasie.
Kia Pride EV – trzeci w rodzinie
Pride EV to już trzeci model koncepcyjny, który Kia UK stworzyła w ostatnich latach. Pierwszym był wszechmocny Stinger GT420, demonstrujący potencjał osiągów 3,3-litrowego twin-turbo, a drugim plażowy buggy Soul EV, przeprojektowany dla surferów. Samochód był wyposażony w niestandardowy stojak na deski surfingowe, drewniane wnętrze i ławkę plażową, która składała się z otwartej tylnej klapy. Miał również podwyższone, rajdowe zawieszenie oraz opony.
Kia Stinger GT420 @Kia
KIA SOUL EV @KIA


Czytaj więcej