Zaplanuj renowację

W życiu każdego auta nadchodzi decydujący moment, kiedy jego właściciel musi wybrać między zgniatarką i remontem. No dobrze, uprościłem – ogłoszenie z adnotacją "do poprawek lakierniczych" czy grubsza renowacja?

Tomasz Łączyński
@TOMASZ ŁĄCZYŃSKI

Nowy lakier, odnowiona lampa, emblemat po renowacji i odrobina miłości detailera. Uśmiech ciśnie się na twarz.

Czas trudno oszukać. Samochody, które jeszcze do niedawna wydawały nam się zupełnie świeże, coraz częściej można spotkać zarejestrowane na żółtych tablicach. Nie mam tu na myśli nadużyć czy niedopatrzeń ze strony konserwatorów zabytków, po prostu czas płynie bardzo szybko. Być może sami macie takie przypadki w garażach, gdzie ten kupiony całkiem niedawno samochód, który raptem w 2012 roku miał dopiero piętnaście lat, o dziwo wymaga już interwencji specjalisty. Wiele rzeczy daje się odwlec w czasie lub przeciągnąć umiejętną konserwacją, ale zawsze nadchodzi moment, kiedy trzeba zmierzyć się z remontem.
@TOMASZ ŁĄCZYŃSKI

Siła tkwi w detalach. Odnowione dekory limitowanej wersji Mercedesa wyglądają rewelacyjnie.

Renowacja – Czubek góry lodowej
Zazwyczaj to, co prowokuje właściciela auta do konsultacji ze specjalistą, okazuje się poważniejszym problemem, niż się wydaje. Jeśli nie jesteśmy pewni, czy ten purchelek rdzy nad listwą drzwi, który pojawił się te dwa czy trzy lata temu, wymaga opieki, lepiej nie zwlekajmy. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że pod rzeczoną listwą nie ma już drzwi, za to jest dziura wielkości pięści, przez którą podczas każdego mycia czy deszczu woda wlewa się do auta litrami. Przykład drastyczny, ale z życia wzięty. W wielu przypadkach wczesna reakcja pomoże zaoszczędzić dużo pracy i nerwów. Dotyczy to nie tylko blacharki, ale też lakieru, tapicerki, tworzyw sztucznych. Metodami szeroko pojętego detailingu ocierającego się o smart repair (ale w dobrym tego pojęcia znaczeniu) można osiągnąć wiele. Warunkiem jest jednak podstawa, na której można się oprzeć. Jak mantrę powtarzamy, że lepiej zapobiegać niż leczyć. Na przestrzeni lat wielu naszych (i nie tylko) Klientów przekonało się do tego, że samochód po zakupie najlepiej powierzyć w ręce ludzi, którzy rzetelnie go dopracują i wycisną z niego maksymalny potencjał, informując, co będzie trzeba zaplanować w zakresie napraw i konserwacji w przyszłości. Daje to komfort cieszenia się autem w pełnej krasie oraz ze świadomością tego, co i kiedy trzeba będzie zrobić.
@TOMASZ ŁĄCZYŃSKI

Renowacja zacisków hamulcowych to nie tylko bezpieczeństwo. Dobry wykonawca zadba tez o estetykę.

renowacja – Planowanie
Mało który punkt zajmujący się samochodami jest w stanie podjąć się jakichkolwiek prac od zaraz. W zależności od tego, jak bardzo specjalistycznej usługi potrzebujemy, czas oczekiwania w kolejce może wynosić od tygodnia do roku. W przypadku firm specjalizujących się w klasykach te terminy można spokojnie pomnożyć przez trzy. A czasami więcej. Niestety ludzi realnie potrafiących wykonywać zawody rzemieślnicze nie przybywa. Blacharstwo, lakiernictwo, galwanizacja borykają się z powolną rekrutacją, pozwoleniami środowiskowymi i samymi pracownikami, którzy często odpadają na etapie szkolenia. Dlatego warto mieć świadomość tego, czego wymaga nasz klasyk, żeby nie szukać na ostatnią chwilę wykonawcy według klucza pt. "Czy ktoś jest w ogóle w stanie pomóc? Ratunku!".
@TOMASZ ŁĄCZYŃSKI

Podczas prac nad nadwoziem tapicer może zająć się wnętrzem auta. Zgranie terminów jest kluczowe.

renowacja – Zakres i wykonawca
Rzadko kiedy samochód wymaga remontu tylko jednego obszaru, np. samego lakierowania. Zwykle wiąże się to z blacharstwem, a blacharstwo z mechaniką, bo przecież trzeba wymontować niektóre podzespoły, żeby w ogóle mieć fizyczny dostęp do miejsca prac. Posiadanie zdemontowanych elementów to idealna okazja do ich odnowienia, na przykład lakierowania proszkowego elementów podwozia. Ocynkowania śrub i galanterii. Wymiany tulei gumowych. Retapicerowania foteli. Wymiany wykładziny. Renowacji przekładni kierowniczej. Odnowienia felg. Remontu zacisków hamulcowych. Innymi słowy, fajnie mieć dograny sztab podwykonawców i sporo wolnego czasu do koordynacji takich działań, żeby nie dać się zaskoczyć. Ewentualnie powierzyć samochód w ręce jednej firmy, która łącząc kompetencje swoje i sprawdzonych podwykonawców przeprowadzi Klienta przez cały proces. Z doświadczenia wiem, że zazwyczaj jest to zdecydowanie lepsze rozwiązanie z punktu widzenia jakości i czasu przeprowadzonych prac. Co śmieszne, końcowy rachunek okazuje się również niższy niż suma kosztów rozrzuconych po całym województwie w ramach samodzielnych prób złożenia takiego procesu do kupy.
@TOMASZ ŁĄCZYŃSKI

Korozja rzadko czai się w oczywistych i dobrze dostępnych miejscach. Poprawny remont podłogi wymusza zaangażowanie mechanika, który odsłoni pole pracy.

@TOMASZ ŁĄCZYŃSKI
@TOMASZ ŁĄCZYŃSKI

Ten sam element w odstępie paru tygodni. Żeby osiągnąć taki efekt, konieczny był remont sięgający trzech warstw blachy w głąb. Daje to szanse na dosłownie drugie życie auta.

renowacja – Opłacalność
Wiele osób pyta o opłacalność remontu danego pojazdu. Jest to bardzo trudne pytanie, na które ciężko jednoznacznie odpowiedzieć. Zwykle jednak sprawdza się jedna reguła: lepiej kupić nawet najdroższy egzemplarz danego auta, który nie wymaga remontu, niż przeprowadzić nawet pozornie małą i prostą renowację tańszego egzemplarza. Brutalnie mówiąc, samochód jest oryginalny tylko raz. Każdy remont kosztuje dużo. Znalezienie nabywcy, który zgodzi się odkupić od nas samochód za wartość odpowiadającą kosztowi zakupu i remontu zgodnego ze sztuką, jest po prostu trudne. Czym innym jest radość z posiadania w pełni sprawnego, zdrowego i pewnego pojazdu. Nie wszystko można przeliczyć na pieniądze.
@TOMASZ ŁĄCZYŃSKI

Czyste zbiorniczki, polakierowane pokrywy, komplet oryginalnych naklejek, zakonserwowane plastiki, nowa mata wygłuszająca i piękna komora silnika w starym aucie dają powody do dumy. No dobra, pochodzenie silnika też…

artykuł POWSTAŁ PRZY WSPÓŁPRACY Z FIRMĄ DETAILINGSHOP.pl


Czytaj więcej