Renault Peugeot
Roland-Garros to teraz Renault
Od kilku lat to Renault jest sponsorem French Open, dlatego nie powinno dziwić, że nowy samochód sygnowany marką Roland-Garros to limitowana edycja modelu 5.
Myślisz Roland-Garros - Myślisz Peugeot
Roland-Garros od końca lat 80-tych, była to wyjątkowa linia modeli Peugeota, wyróżniająca się specjalnym wykończeniem. Edycja Roland-Garros zadebiutowała w 1989 roku jako wersja specjalna Peugeota 205 Cabrio.
Od tamtej pory pojawiała się m.in. w modelach 106, 206, 207, 306, 405 czy 806. Cechowały ją eleganckie kolory ciemnozielony, biały oraz koniakowy. W wyposażeniu była skórzana tapicerka, kontrastowe detale, chromowane elementy i emblematy Roland-Garros. Każda wersja wyglądała wyjątkowo.
Koniec pewnej epoki
Nie ukrywamy, że w redakcji mamy słabość do tego modelu – zwłaszcza do wersji bazowej. Doceniamy jednak również limitowaną edycję Roland-Garros, choć pozostawia ona pewien niedosyt. Model oparty jest na wersji Comfort Range i wyposażony w baterię o pojemności 52 kWh, co zapewnia zasięg do 405 km (według WLTP). Oznacza to, że nadaje się nie tylko do jazdy po mieście, ale też na krótką wycieczkę.
Design inspirowany jest tenisem i turniejem Roland-Garros. Wyróżnia się lakierem Shadow Grey, 18-calowymi felgami Electro oraz detalami nawiązującymi do francuskiego turnieju. Na dolnej części drzwi umieszczono logo Roland-Garros w formie Krzyża św. Andrzeja, inspirowanego architekturą stadionu.
Design inspirowany jest tenisem i turniejem Roland-Garros. Wyróżnia się lakierem Shadow Grey, 18-calowymi felgami Electro oraz detalami nawiązującymi do francuskiego turnieju. Na dolnej części drzwi umieszczono logo Roland-Garros w formie Krzyża św. Andrzeja, inspirowanego architekturą stadionu.
Wnętrze otrzymało jasnoszarą tapicerkę inspirowaną odzieżą sportową – z graficznym splotem i tłoczonym logo Roland-Garros. Sportowy charakter podkreślają granatowe boczki siedzeń. Najciekawszym akcentem jest wykończenie ładowarki indukcyjnej w kolorze nawierzchni kortów. Na desce rozdzielczej i progach drzwi znajduje się eleganckie, podświetlane logo „Roland-Garros Paris”.
Niby zadbano o detale, ale trzeba przyznać, że całość sprawia nieco zachowawcze wrażenie. Na szczęście nie musimy się zastanawiać, czy to dobry wybór – limitowaną wersję zaproponowano wyłącznie stałym klientom marki.
Niby zadbano o detale, ale trzeba przyznać, że całość sprawia nieco zachowawcze wrażenie. Na szczęście nie musimy się zastanawiać, czy to dobry wybór – limitowaną wersję zaproponowano wyłącznie stałym klientom marki.
